Cała prawda o transferze
Od użytkowników korzystających z darmowego internetu płyną różne informacje, co do jakości zwiększonego transferu do 512 kbit/s. W wielu przypadkach użytkownicy usługi BDI niezadowoleni są z pomiarów transferu, jaki osiągają na swoich komputerach. Należy wyjaśnić, że transfer, jaki oferuje Aero2 w usłudze BDI to transfer do 512 kbit/s, bowiem i taki transfer został zapisany w umowie. Większego nie będzie, ale żaden też operator nie gwarantuje łącza, które będzie miało zawsze jedną i tę samą szybkość przesyłania danych. Operatorzy w umowach stosują zapis, „do” co oznacza, że użytkownik nabywa internet, który pozwoli na transmisję danych z prędkością, jaką użytkownik nabywa łącze, ale tylko w idealnych warunkach, a jak wiadomo w wielu przypadkach idealne warunki, aby osiągnąć maksimum na danym łączu są rzadkością. Dlatego też w większości przypadków transfer danych będzie jednak niższy niż posiadane łącze z następujących przyczyn:
– przeciążone łącze np.: ze względu na godziny szczytu pracy wielu innych użytkowników,
– słabszy zasięg ze względu na zabudowania, ukształtowanie terenu,
– zbyt duża odległość od nadajnika,
– słabszej, jakości modem,
– itp.
Celem zobrazowania, jakości łącza oraz transferu przeprowadziliśmy test na łączu szerokopasmowym u providera Orange (Neostrada 6144 Kb/s). Jak widać na poniższych zrzutach, pomimo, że gwarantowaną prędkością (download), jaką możemy uzyskać na łączu jest 6144 Kb/s to jednak w rzeczywistości prędkość pobierania jest znaczne niższa.
Wynik testu robiony był w godzinach, w których łącza nie są jakoś specjalnie przeciążone, jednak, jakość połączenia z serwerem, parametry linii ograniczają uzyskanie maksymalnej dostępnej prędkości, jaką oferuje to łącze. Tak samo przedstawia się sytuacja z darmowym internetem od Aero2. Pomimo, że użytkownicy posiadają łącze 512 kbit/s to jednak mało, kto będzie miał zawsze taką prędkość pobierania danych.
W przypadku łącz szerokopasmowych o dużej przepustowości spadek transferu nie jest zbytnio odczuwalny i jedynie na testach można zaobserwować, że komputer pobiera dane z internetu z prędkością mniejszą niż tą, na jakie pozwala łącze. W przypadku Aero2, znaczny spadek jest już zauważalny gdyż łącze 512 kbit/s to minimalna obecnie przepustowość łączy internetowych, aby móc sprawnie i bezproblemowo korzystać z internetu.
Większość użytkowników BDI Aero2 wypowiada się, że darmowy internet to jednak dodatek do szerokopasmowego łącza (opcja na wyjazdy w przypadku posiadania stałego łącza w domu) internet do szkoły na uczelnię itp. Jednak ponad 90% wypowiadających deklaruje, że darmowy internet to ciekawa i warta zainteresowania usługa zwłaszcza dla tych osób, które internetu nie posiadają, a jak wynika z badań ponad 40% społeczeństwa nie posiada w ogóle dostępu do sieci internetowej.
Przy łączach 10, 20 i więcej mega spadek nawet o połowę nie powoduje kłopotów w korzystaniu z internetu, jednak w Aero2 spadek o połowę już daje się we znaki. Jednak i tak jest to dobra opcja dla wielu, a nawet dla takich, co tylko potrzebują mieć kartę, aby gdzieś na wyjeździe sprawdzić pocztę, wiadomości itd. Nie trzeba się wtedy taszczyć w poszukiwaniu kafejki.
A mi się przydaje na rower np., jako nawigacja w tablecie po lasach.
Tak, ale jak w Aero jak spadnie transfer o połowe to jest wielka lipa ;-(
U mnie aero działa dobrze. Brak problemów, ale może to też wynika z tego, że w miejscu, w którym mieszkam mało osób z tego korzysta 😉
Do pracy czy też poczty taki internet jest jak znalazł, ja już jestem w takim wieku, że mnie nie bawi ani ściąganie muzyki czy filmów. Rachunków mam dosyć sporo bo utrzymanie 5-osobowej rodziny trochę kosztuje:( Na podróż do Warszawy nie miałam czasu, czekać na wysyłkę tez mi się nie uśmiechało przez 2-3 miesiące. Na szczęście przyjaciółka powiedziała mi o firmie, która świadczy usługi rejestracji takiego internetu i załatwia odpowiednie modemy. Zapłacić jeden raz, odebrać kartę po tygodniu i mieć rachunki co miesięczne z głowy na 2,5 roku to moim zdaniem była dobra inwestycja ratująca domowy budżet. Dzieciaki mają internet na potrzeby szkolne, mąż do pracy, ja też z niego korzystam. Idea darmowego internetu jest słuszna, ale te kłody rzucane przez aero pod nogi klientów niejedną ttaką osobe jak ja zniechęcą.w sumie to mogę z czystym sumieniem polecić firmę iwind.pl.
pozdrawiam
Ania
W/w post śmierdzi na kilometr płatnym i zamówionym postem w iwind. Cena 280 zł za coś co możemu mieć za 120 zł jest gruuubą przesadą.
Komentarz użytkownika Ania widać, że jest spamem, ale dotyczy tematu, który porusza ta strona, także zostawiamy go dla innych czytelników celem podglądu i wyciągnięcia wniosków.
Pani Ania jest w takim wieku ,
że uczęszczała do ,,dobrej starej szkoły”
tylko z języka polskiego urywała się na wagary .
Dlaczego ta reklama nie została usunięta? Komuś tutaj zależy na promowaniu śmiesznego pośrednika, który w dodatku uzyskuje dostęp do poufnych danych typu PESEL? Trzeba na głowę upaść, żeby zapłacić prawie 300zł za „darmowy” net.
Nasze systemy blokują automatycznie tylko spam, a wypowiedzi będące reklamą, ale nawiązujące do tematu zostawiamy ocenie czytelników, aby dać im pogląd sytuacji. Czy ktoś już z takiej oferty skorzysta to już indywidualna sprawa każdego zainteresowanego.