Jak podają niektóre źródła szykują się gigantyczne podwyżki pamięci SSD, w tym dysków twardych. Jeśli ktoś planuje zakupić dysk SSD, kartę pamięci czy inny nośnik danych z pamięcią flash powinien pomyśleć o tym już teraz. Sytuacja z powodziami w Tajlandii w 2011 była powodem, że wiele fabryk zostało tam zalanych np. Seagate, fabryki nie pracowały, stany magazynowe się pokończyły, więc wszystko to zaowocowało, że urządzeń zaczęło brakować, a to też przełożyło się na ceny sprzętu, który był w obiegu.
Teraz jednak żadnej fabryki nie zalało, ale powodem są duże zamówienia takich firm jak Apple, dobra sprzedaż produktów w Samsungu i sprawia to, że zapotrzebowanie zwiększa, a dostępność jest ograniczona, co też przekłada się na ceny.
Jeśli ktoś myśli o zakupie powinien zrobić to właśnie teraz, bo podobno przez najbliższe miesiące ceny będą nawet 2 razy większe niż obecnie. Dla niektórych osób to też okazja, aby zrobić zapasy, a potem sprzedawać z zyskiem.
p.s. nawiasem taki dysk SSD z Windows 8 to skok wydajności o moim zdaniem nawet 30%.