Uwaga na strony, które zdalnie włączają kamery w laptopach
Okazuje się,
że ludzie, którzy zaklejają kamerki w laptopach nie są paranoikami, jak niektórzy ich postrzegają.
Chodzi o strony w internecie, które mogą oferować udostępnianie różnych multimedialnych zawartości, ale tak naprawdę kryją się na nich funkcje, które włączają kamerę internetową bez wiedzy użytkownika. Ofiary nawet nie zdają sobie sprawy, że są podglądane gdyż sterowanie kamery może odbywać się nawet w taki sposób, że dioda sygnalizująca włączenie kamery nie jest w ogóle inicjowana, przez co też użytkownik nie wie, że kamera w jego komputerze została włączona.
Zapyta ktoś, a kogo interesuje podglądanie czy też nagrywanie tego, co robimy przed komputerem? Wyobraźnia ludzi stosujących takie metody ataku jest naprawdę bujna począwszy od wykradania fotek robionych podglądanym osobom, a dalej publikowanie ich np. na stronach ze śmiesznymi zdjęciami, po próbay szantażowania tych, którzy akurat mogli nie wiedzieć, że ktoś ich podgląda, a robiły coś, czego mogłyby się wstydzić.
Kamerki internetowa są bardzo popularne, a ich wykorzystanie nie tylko służy wideokonferencją przez Skype, ale też wielu innym dziwnym pomysłom. Także uważajcie na nie
Jeśli ktoś nie wierzy niech otworzy stronę:
homakov.github.io/cam.html
(strona to tylko przykład stworzonego rozwiązania demonstrującego jak bez wiedzy użytkownika może być aktywowana kamera) i kliknie na zdjęcie celem niby jego obejrzenia, a co w rezultacie otrzyma
Najlepiej sprawdzać na przeglądarkach
Google Chrome.