Naprawa dysku twardego – MHDD tutorial

[Pietras]

Pewnego razu dysk, na którym miałem bardzo ważne dane odmówił mi posłuszeństwa i aby nie stracić danych podjąłem walkę z odzyskaniem tych danych. Dane jakoś w końcu udało mi się zgrać, ale jak się okazało dysk uległ awarii, więc postanowiłem sprawdzić go i jak się da naprawić. Po przenalizowaniu różnych wersji oprogramowana doszedłem do wniosku, że program MHDD (przeznaczony do diagnostyki i naprawy dysków o bardzo dużych możliwościach) będzie najlepszy do tego celu. Kolejny problem, z jakim musiałem się zmagać to znalezienie opisu, instrukcji jak używać MHDD. Jak się okazało większym problemem było jak uruchomić ten program. W internecie wszyscy piszą instrukcje do MHDD, ale nikt nie pisze konkretnie jak to narzędzie uruchomić, a wymaga ono startu, jako LiveCD lub bootowalny pendrive. Czytanie instrukcji pseudofachowców było największym problemem, aby to narzędzie rozpracować. Dlatego postanowiłem stworzyć swój tutorial do MHDD, aby może kiedyś innym on posłużył.

Moje objawy wadliwego dysku to: brak możliwości odczytania plików, dysk pracuje niestabilnie, dysk rzęzi, stuka, puka, system Windows widzi błędy na dysku itd.

*Start*

Z racji, że program pracuje w trybie DOS musimy przygotować specjalne środowisko do pracy z tym programem. Na początku opiszę jak przygotować bootowalny pendrive.

Pobieramy (1) MHDD z sieci, jak wpiszemy w wyszukiwarkę to znajdziemy (potrzebujemy plik z obrazem w rozszerzeniu .iso).

Potrzebny jest nam program o nazwie (2) YUMI (Automated Universal MultiBoot UFD Creation Tool) - YUMI to malutki program, służący do tworzenia bootowalnych nośników USB z systemami operacyjnymi, oprogramowaniem antywirusowym oraz innymi narzędziami do diagnostyki komputera i klonowania partycji. Bardzo dobry program jak ktoś myśli, że ma coś lepszego to od razu mówię nie ma lepszego narzędzia. Poprzez YUMI można stworzyć bootowalny pendrive z praktycznie wszystkim w dodatku zestaw różnych narzędzi.

Jak mamy program YUMI uruchamiamy go (program nie wymaga instalacji) następnie wystarczy wybrać opcje tak jak na poniższym zrzucie. W pozycji Step3: Browse and Select your *.iso wskazujemy nasz obraz aplikacji, którą załadujemy na bootowalny pendrive i naciskamy przycisk Create. Akceptujemy komunikat z informacją, że pamięć zostanie sformatowana i wszystkie dane zostaną utracone. Jeśli wszystko pójdzie tak jak trzeba otrzymamy komunikat o powodzeniu. Program zapyta jeszcze czy chcemy dodać nowy obraz innej aplikacji, ale my tego robić nie chcemy, więc wybieramy No i kończymy działanie aplikacji YUMI. W ten sposób przygotowaliśmy bootowalny pendrive z aplikacją MHDD.





Dobrze jest jeszcze pobrać sobie z sieci program (3) MobaLiveCD program nie wymaga instalacji uruchamia się od razu, ale przez ten program możemy sprawdzić czy udało nam się stworzyć bootowalny pendrive. Jeśli coś pójdzie nie tak nie będziemy tracić czasu na uruchamianie komputera. Program uruchamiamy, jako administrator.





Jeśli wszystko jest OK przystępujemy do działania związanego z uruchamianiem MHDD w prawdziwym środowisku. MHDD wymaga, aby dyski, które będzie analizował były podłączone, jako master musi być to dysk główny. Dla bezpieczeństwa lepiej inne dyski odpiąć w komputerze, a pozostawić tylko ten, który będziemy naprawiać.
Ważna informacja w nowych komputerach może się zdarzyć, że MHDD nie będzie wykrywał naszego dysku warto, więc sprawdzić ustawienia w BIOS-ie i jeśli jest włączona opcja AHCI wyłączyć ją. U mnie w ustawieniach BIOS zmieniłem AHCI na IDE i dysk już był wykrywany przez MHDD.

Uruchamiamy komputer z przygotowanego bootowalnego pendrive z MHDD.
Jeśli przygotowaliśmy pendrive jak w opisie i włączymy rozruch z pendrive to na starcie otrzymamy menu YUMI multiBoot USB gdzie wybieramy GRUB Bootable ISOs and Windows XP.



Dalej mamy powrót do poprzedniego menu lub wybór aplikacji, którą załadowaliśmy na nośnik.



Wybieramy naszą aplikację i otrzymujemy menu Microsoft Windows 98 Startup Menu gdzie wybieramy Start computer without SCSI support.



MHDD uruchomi się i jak dysk jest ustawiony na master będzie go widział. Wybieramy, więc nr naszego dysku i klikamy enter. Dalsze fotki słabszej jakości, ale robione aparatem w nocy.



Na początku wykonujemy analizę naszego dysku w tym celu wykonujemy skanowanie powierzchni dysku twardego. Naciskamy F4 i gdy pojawi się okienko, ponownie wybieramy F4.



Okno skanowania dysku przez MHDD wygląda tak.



W trakcie pracy MHDD widzimy, co program wykrył. Czas pracy skanowania dysków zależy od ich wielkości i ich szybkości także przy pracy z MHDD należy uzbroić się w cierpliwość. Samo skanowanie dysku Seagate 250 GB w moim przypadku zajęło godzinę czasu. Tyle samo zajmują inne czynności związane z naprawą dysku.



Kiedy proces skanowania dobiegnie końca pojawi się okno z wynikami skanowania w MHDD.



Warto wiedzieć, co oznaczają poszczególne dane:
<3ms – bloki z prędkością odczytu poniżej 3ms (szare bloki – dobre)
<10ms – bloki z prędkością odczytu poniżej 10ms (szare bloki – dobre)
<50ms – bloki z prędkością odczytu poniżej 50ms (szare – dobre)
<150ms – bloki z prędkością odczytu poniżej 150ms (zielone – nie jest najlepiej, ale to jeszcze nie jest błąd krytyczny)
<500ms – bloki z prędkością odczytu poniżej 500ms (czerwone – niestabilny odczyt, opóźnienie – są problemy)
>500ms – bloki z prędkością odczytu powyżej 500ms (brązowe – niestabilny odczyt, mogą zmienić się w bad sektory)

A co znaczą dokładnie błędy odczytu:
? TIME – przekroczenie czasu żądania (odczyt niemożliwy, dysk zawiesza się w tym miejscu bardzo prawdopodobna awaria dysku)
x UNC – uszkodzony sektor (bad) w moim przypadku zostały tylko te błędy wykryte, jako poważne
! ABRT – żądanie odrzucone (nie znaleziono sektora – poważny błąd, możliwe uszkodzenie powierzchni)
S IDNF – nie znaleziono znacznika sektora (możliwe jest uszkodzone firmware dysku – sami w domu tego raczej nie naprawimy)
A AMNF – nie znaleziono znacznika adresu (problem z nagłówkami opisującymi sektory)

Kiedy już znamy stan naszego dysku twardego i ilość błędów w tym bad sektorów poddajemy dysk naprawie. Wykonujemy pierwszy etap, czyli zerowanie dysku – erase (zerowanie zapisuje każdy sektor zerami i ma wyeliminować tak zwane błędy logiczne). Pamiętajmy, że dane, kiedy naprawiamy tak dysk muszą być skopiowane, bowiem przy formatowaniu niskopoziomowym wszystko ulegnie skasowaniu z dysku. Wpisujemy, więc komendę erase i zatwierdzamy eneter. Proces zerowania się rozpocznie. Zerowanie potrwa tyle samo, co skanowanie dysku.



Kiedy zerowanie dysku się zakończy wykonujemy tzw. remap dysku inaczej remapowanie (remap ma na celu zapisanie uszkodzonych sektorów w listach defektów dysku i tym samym zastąpienie ich sprawnymi). Czyli po zakończonym procesie zerowania dysku wciskamy F4, po czym pojawi się okienko, w którym włączamy opcję remap (zatwierdzamy ją enterem), zaś cały proces rozpoczynamy wciskając ponownie F4. Remap dysku trwa podobnie długi czas jak skanowanie i zerowanie dysku.



Na końcu, kiedy wykonamy zerowanie oraz remap dysku sprawdzamy raz jeszcze dysk czy proces naprawy nam się powiódł. Czyli ponownie skanujemy dysk twardy wciskamy F4 sprawdzamy czy opcja remap jest wyłączona (Off) i zatwierdzamy ponownie wybór F4. Skanowanie się rozpocznie.
Jeśli dysk nie wykazuje błędów to udało nam się naprawić nośnik tak jak w moim przypadku. Cały zabieg sprawił, że dysk nie zawiera błędów i dalej pracuje sprawnie.




Info Przed naprawą jak i po naprawie można jeszcze wykonać S.M.A.R.T. dysku (system monitorowania i powiadamiania o błędach działania twardego dysku) za pomocą klawisza F8. Może przydać się nam ta analiza do bardziej szczegółowych badań nad dyskiem.


Na koniec warto jeszcze wyjaśnić, czym są błędy na dysku, które nazywamy bad sector to sektor nośnika danych, którego próba odczytu daje błąd. Informacja, która miała być zapisana w tym miejscu najczęściej jest bezpowrotnie utracona i wyróżniamy błędy logiczne oraz fizyczne.

Sektory uszkodzone logicznie – sektory, w których w wyniku np. drgań, nieprawidłowej pracy dysku lub niestabilnego zasilania dane zostają zapisane nieprawidłowo, przez co odczyt daje błąd, pomimo że sam obszar jest fizycznie sprawny. Takie sektory można przywrócić do użytku poprzez ponowne zapisanie go prawidłową wartością. Usterka tego typu jest spotykana w dyskach twardych dość często, dlatego warto wykonywać kopie bardzo ważnych danych.

Sektory uszkodzone fizycznie – sektory, których odczyt w wyniku, zużycia, wstrząsów, drgań, wady fabrycznej lub mechanicznego uszkodzenia daje błąd. Takie błędy nie są już możliwe do naprawy.

Więcej informacji odnośnie problemów z dyskami można znaleźć na internecie ja pokazałem krok po kroku jak sobie radzić, kiedy padnie nam dysk. W poradniku pokazałem cały proces naprawy dysku jak i instrukcję używana programu, jakim jest MHDD. Mam nadzieję, że wielu osobom się ta instrukcja przyda i nie będą zmuszone tak jak ja byłem zmuszony szukać jak np. wykonać bootowalny dysk. W moim poradniku pokazane jest wszystko od początku do końca. A proces tworzenia bootowalnego pendrive może się przydać też w innych sytuacjach.


Z racji, że prace nad dyskiem odbywają się, kiedy nie mamy dostępu do internetu udostępniam wersję poradnika do wydruku.

  mhdd_tutorial.pdf (Rozmiar: 814.94 KB / Pobrań: 475)


Wszystkie prawa zastrzeżone. Jedynym miejscem gdzie została opublikowana treść poradnika jest Forum DarmowyInternet.net
Kopiowanie i rozpowszechnianie poza ww. stroną zabronione !!!

Aktualizacja tematu – post nr #8

[zuzi]

Muszę powiedzieć, że to bardzo dobry materiał ten opis i instrukcja MHDD.
Generalnie należy się 5+

[Malaga]

Również polecam ten program dość często polecany do naprawy dysków, jako jedno z lepszych narzędzi dyskowych.

[Ania22]

Ja jestem totalnie zielona jeśli chodzi o komputery, ale mój własny niestety ostatnio odmówił posłuszeństwa. Zgodnie z tym co zdążyłam przeczytać w necie, to myślę, że poszedł twardy dysk (nie włącza się, nie słychać żeby pracował). Najgorsze jest to, że mam tam bardzo dużo dokumentów, zdjęć, wszelkich pamiątek, które nazbierałam przez ostatnie cztery lata użytkowania mojego laptopa. Wiem, że powiecie iż należy to wszystko zapisywać, przegrywać itp, ale niestety o tym nie pomyślałam i mam. Chcę go naprawić, albo chociaż dowiedzieć się, czy to jest możliwe. Mieszkam w Bydgoszczy i szukam jakiegoś dobrego serwisu, ktoś słyszał coś o Lapart? Niedaleko mnie mają serwis, ale boję się iść tak zupełnie w ciemno. Help.

[Janus]

Są różne serwisy komputerowe realizujące te mniejsze naprawy jak i bardzo skomplikowane. Jeśli chodzi o odzyskiwanie danych w Polsce to nie jest to taka prosta sprawa, zależy jaka usterka i jaka naprawa. W przypadku dość poważnych problemów z dyskiem zwykły serwis raczej nie pomoże. Poważne firmy, które zajmują się tym profesjonalnie są w stanie naprawić dysk i odzyskać dane, ale one tanie nie są.

Jeśli miałbym polecić coś profesjonalnego to w zasadzie firma Kroll Ontrack. Która jest światowym liderem w dziedzinie odzyskiwania danych oraz informatyki śledczej (ang. computer forensics). Firma dysponuje największym i najbardziej zaawansowanym technologicznie w Europie Środkowej i Wschodniej laboratorium odzyskiwania danych i dostarczania elektronicznych środków dowodowych. W strukturach Kroll Ontrack działa również, największe poza Stanami Zjednoczonymi, centrum rozwoju oprogramowania Ontrack.

Generalnie skonsultować sprawę możesz wszędzie tam, gdzie widzisz szansę na rozwiązanie problemu, ale też aby ten kto bierze dysk nie robił czegoś co tylko jeszcze pogorszy sprawę. Profesjonalne firmy są w stanie naprawić dysk, jeśli mechanika to przełożą talerze etc. I dane da się odczytać, ale jak piszę profesjonalne firmy nie bawią się w kwoty rzędu 50-100 zł. Ceny zaczynają się od 1000 zł w górę.

[PREDATOR]

(17-07-2015 14:14)Ania22 napisał(a):  Ja jestem totalnie zielona jeśli chodzi o komputery, ale mój własny niestety ostatnio odmówił posłuszeństwa. Zgodnie z tym co zdążyłam przeczytać w necie, to myślę, że poszedł twardy dysk (nie włącza się, nie słychać żeby pracował). Najgorsze jest to, że mam tam bardzo dużo dokumentów, zdjęć, wszelkich pamiątek, które nazbierałam przez ostatnie cztery lata użytkowania mojego laptopa. Wiem, że powiecie iż należy to wszystko zapisywać, przegrywać itp, ale niestety o tym nie pomyślałam i mam. Chcę go naprawić, albo chociaż dowiedzieć się, czy to jest możliwe. Mieszkam w Bydgoszczy i szukam jakiegoś dobrego serwisu, ktoś słyszał coś o Lapart? Niedaleko mnie mają serwis, ale boję się iść tak zupełnie w ciemno. Help.

Może znajomy/znajoma ma peceta ?...można by go podpiąć...kolega kupił w Komputroniku, wielokrotnie powracał 1. Dysk Hdd wisiał na przewodach 2. Karta muzyczna nie była przykręcona do peceta, lecz różnie to bywa, nie ma tak że wszyscy są źli ...laptop "wstaje" ? jak laptop nie wstaje nie znaczy że dysk "padł"....

[Czeslavus]

Programem MHDD można usunąć bad sektory, bez konieczności zerowania (kasowania) całego dysku. Załóżmy komunikat Error 120. Wciskamy F4 i w tabelce strzałkami zjeżdżamy na Remap i Enterem zmieniamy na ON. Strzałką na Start LBA, Enter i wpisujemy 119 i Enter, strzałką na End LBA, Enter i wpisujemy 121 Enter. Teraz F4. Kilka minut potrwa, zanim MHDD naprawi tego bada. I tak ze wszystkimi errorami.

PS. Przy tej ilości (57) dysk jest do NATYCHMIASTOWEJ wymiany. Bady tworzą się najczęściej tak, że z dysku odrywa się (słaby klej) kawałek magnetycznego nośnika i tłucze w dysk wybijając kolejne.

[Pietras]

Od momentu, kiedy opublikowałem poradnik do MHDD minęło 2 lata, ale wracam z aktualizacjami. Kolego piszesz, że dysk z 57 błędami jest do wymiany. Zależy, jakie to błędy, bowiem są logiczne i fizyczne oraz też inne wady. Ja, od kiedy naprawiłem swój dysk minęło dwa lata i dysk cały czas był w użyciu. W pewnym momencie kupiłem nowy i dane przeniosłem na nowy (wolałem nie ryzykować), a ten regenerowany postanowiłem używać, jako BACKUP danych (dodatkowa kopia). Także dysk pracował po regeneracji długi czas i nie było z nim problemów. Pewnego dnia pożyczyłem jednak dysk bratu, aby coś tam sobie zgrał, jak mi oddał to się okazało, że nie działa dysk system go nie widzi. Po jakimś czasie postanowiłem, że znów użyję MHDD i zbadam dysk. Co się okazało na dysku było tylko 3 uszkodzone sektory, wcześniej miałem 55. Tak, więc od pierwszej naprawy tylko 3 sektory się ujawniły. Dziwi mnie tylko, że przy sprawdzaniu teraz przed naprawą nie miałem bloków <150ms, a po naprawie, kiedy sprawdzałem ponownie ukazał się taki blok 1 no, ale bad sector 0. Generalnie znów dysk działa i komputer oraz Windows dysk widzą poprawnie.

   

Chcę jedna uaktualnić pewne informacje. Mogą być przydatne dla innych. Czasami w MHDD może pojawić się komunikat:
This drive is locked by ata password

   

W takim przypadku są dwie sytuacje:
1 - źle wybieramy dysk należy zwracać szczególną uwagę, jakim numerem jest określony dysk.

   

Błędnie wybierając dysk wskazujemy na coś innego, co MHDD nie rozpoznaje i stąd może być komunikat o haśle na dysku.

2 - druga opcja to faktycznie dysk ma założone hasło HDD jest z hasłem, które blokuje dostęp do dysku dla aplikacji. Tutaj musimy odblokować dysk. Jeśli zdarzy się taka sytuacja jest pewne rozwiązanie, musimy pobrać mały skrypcik wdpwd i wrzucić go do katalogu:

Kod:

\scripts

z programem MHDD. Jeśli jednak instalujemy obraz na pendrive może być problem z jego dodaniem do obrazu .iso, więc lepiej stworzyć w YUMI bootowalny pendrive, ale montując FreeDOS (jest tam taka opcja) wtedy wrzucamy na pendrive zwykły MHDD z plikami i katalogami (na stronie MHDD obok wersji .iso jest zwykła paczka) oraz do wspomnianego katalogu skrypt. Z utworzeniem takiego startowego pendrive nie powinno być problemów. Działamy tak samo jak jest to opisane w poradniku z tym, że dodajemy system DOS i w nim będziemy operować ręcznie. Jeśli ktoś pamięta czasy MS-DOS i zna to środowisko to bez problemu uruchomi i ten system oraz MHDD. Tam uruchamiamy MHDD, wybieramy dysk, po czym wydajemy komendę:

Kod:

.wdpwd

jeśli wszystko będzie OK to otrzymamy na naszym pendrive plik 42.BIN (prawidłowe wykonanie skryptu wygląda następująco na foto). Plik 42.BIN to zrzut wycinka z dysku, który powinien zawierać nasze hasło, jeśli dysk faktycznie jest z hasłem. Należy jednak odczytywać plik poprzez edytor hexadecymalny. Kiedy na dysku mamy hasło taki zrzut powinien to hasło nam wyciągnąć i jest szansa jego odczytania, a tym samym odblokowania dysku.

   

Na koniec wykonując SMART dysku w HDD możemy wygenerować podsumowanie. Wyjaśniając SMART dysku to system monitorowania i informowania o błędach, jakie występują podczas działania dysku twardego. Do tego jednak są różne aplikacje pod Windows, więc w graficznym środowisku możemy sobie to dokładniej weryfikować. Do załącznika dodaję link wyjaśniający opisy SMART w MHDD.

Na koniec w poradniku było wspomniane, aby ustawiać w BIOS-ie dyski na działanie w IDE inaczej w AHCI MHDD może go nie wykryć. Te ustawienia łatwo zmienić w BIOS, ale po naprawie przed uruchomieniem sytemu Windows lepiej to zmienić na takie, jakie były przed zmianami inaczej system może krzyczeć o błędach, a nawet się całkowicie wyspać wiadomo, jaki bywa Windows.

   


W załączniku załączam skrypt, który umożliwia analizę hasła na dysku oraz dodatkowe namiary na forum, gdzie jest więcej wyjaśnione odnośnie odzyskiwania hasła na dyskach, link do pobrania MHDD, YUMI oraz info SMART.

  mhdd_info.rar (Rozmiar: 33.55 KB / Pobrań: 68)


Jak widzicie da się naprawić dysk i z niego korzystać - sam jestem tego przykładem. Przydaje się to zwłaszcza, kiedy dysk padnie, a na dysku mamy dane, więc można taki dysk naprawić i odzyskać te dane z dysku.

[pire]

Mam takie pytanie,

Czy REMAP naprawia/zamienia również bloki <150ms i <500ms ?

Czy jest sens robić REMAP jeśli mamy takie bloki?

Z góry dzięki za odpowiedź

[robus]

Dysk nie jest w dobrym stanie kiedy ma bardzo dużo wolnych sektorów (sektory 150 ms i z dłuższym czasem odczytu) dysk o takich szybkościach dostępu do sektorów jest dość wolny i uciążliwy w czasie normalnej pracy.
Spróbować możesz może je przeniesie, ale jak jest ich dużo to całkowicie ich nie wyeliminuje.